Nie wiem czy to dobry dział, ale w zasadzie jest ich na tyle mało, że ten wydał mi się najlepszy. Ostatnio wreszcie kupiłem pierwszego longboarda i gdy tylko przyszedł wsiadłem na niego. Szczerze mówiąc, spodziewałem się, że po jeździe na deskorolce przez rok czy dwa i długich latach jazdy na snowboardzie, nie będę miał żadnego problemu. Otóż problem jest. Na samym początku jak ledwo się odepchnąłem źle stawiałem stopę, deska skręcała i nawet nie mogłem jechać prosto. Teraz jakoś mi to przychodzi, ale nadal, kiedy przy większej prędkości odpycham się od ziemi to zazwyczaj skręcam gdzieś w bok.
Czy ktoś mógłby mi jakoś teoretycznie wytłumaczyć jak to powinno wyglądać? Czego nauczyć się na początku? Jak się tego nauczyć? Czegoś popróbować? Na razie mam nieco mieszane uczucia, bo nie spodziewałem się, że sprawi mi to jakiś problem. Nie chcę od początku robić czegoś źle, dlatego już teraz zwracam się do Was z pytaniem.
Z góry dzięki za pomoc. :)
sob., 08/18/2012 - 02:18
#1
Nauka jazdy
Z mojego małego doświadczenia. Sprawdź dokręcenie trucków, kół, nie nastawiaj się na prędkość, tylko popracuj nad techniką zwykłej jazdy - stawiaj stopę jak najbliżej przedniego trucku, prosto, tak by deska była wyważona - później wejdzie Ci to w nawyk. Zawsze możesz wymienić bushingsy na twardsze.Najważniejsze, to nauczyć ćwiczyć równowagę, poprawne odpychanie się, skręcanie i hamowanie.
http://www.youtube.com/watch?v=ZbBeKKz5_RQ&feature=related
Powyżej masz dobre rady, stopy na truckach, wtedy jest najstabilniej. Dokręć mocniej kingpin nut'a, zmniejszy to skrętność deski, ale na początku lepiej jeździć na mocniej skręconej, mniejsza szansa że deska będzie się gibać przy odpychaniu. Ewentualnie wymienić bushingi na twardsze, nie wiem jakie masz teraz ale żeby zmiejszyć skrętność deski dobrze by było władować w trucki przynajmniej 90a. Staraj się też jezdzić wolniej ale mieć wyluzowane ciało, na spokojnie, żeby się nie spinać, spięte nogi wprowadzają drgania i cięzko jest opanować deskę, zaczyna się gibać.
Jeżdże na BB Killer Twin :)
Co pozmieniać? Wszystko fabrycznie nowe.
Miałam podobny problem. Dokręcenie kinpin nut'a załatwiło problem. I pamiętaj, ze przy odpychaniu stopa prosto w kierunku jazdy :)
http://longboardy.pl/longboard-porady/budowa-longboardu-czesci-skladowe-...
Dla jasności... Dokręcam coś, co znajduje się pod numerem 13, tak ?:)
Na początku myślałem, czy w ogóle o tym pisać. Okazuje się, że jest na to jakiś sposób. Jutro popróbuję.
dokładnie tak jak piszesz
dokręcasz nakrętkę kingpina i zmniejszasz przez to skrętność trucka (wiekszy opór na gumach - bushingach)
jeszcze jedna rzecz, która mi przyszła do głowy - przy odpychaniu pochylenie tułowia, kolano nogi wykrocznej dociążone i skierowane lekko do środka a noga zakroczna odpycha jak najbliżej deski - na tyle na ile jeszcze nie zahaczasz stopą o kółka (to sie szybko wyczuje)
jak stopa bedzie za daleko to odepchniecie bedzie powodowalo sciaganie deski w bok (wynika to z rozkładu sił)
Od siebie mogę Ci poradzić żebyś nogę, którą trzymasz na desce miał skierowaną do przodu, a nie na bok w czasie odpychania i ważną rzeczą jest to żeby noga, którą się odpychasz była luźna (ciężar ciała utrzymuj na nodze z deski). Też trochę latałem na desce i jedyne co mnie zaskoczyło na longu to flex przy pierwszej jeździe :)
Powoli zaczynam kminić o co w tym wszystkich chodzi. Nie wyobrażam sobie jeszcze tych kosmosów, które oglądałem na yt, ale jeszcze na to przyjdzie czas, mam nadzieję.
Na razie to jestem zachwycony samym wrażeniem z jazdy. Jak znalazłem gładki asfalt i odepchnąłem się kilka razy to płynąłem, jak po świeżym śniegu. Mistrzostwo :)
Mam tylko taką krótką sprawę. Podokręcałem trochę te tracki, tak jak mi doradzaliście, i zauważyłem, że teraz deska sama skręca w lewo. Dużo łatwiej i szybciej skręca się w lewo, ale jak się ją puści samą to też delikatnie zbacza na lewo. Domyślam się, że coś jest niedokręcone albo Bóg wie co... Ktoś mi powie, co zrobić? :)
może za mocno dojechales nakretke i bushing sie odkształcił
przyjrzyj sie czy jak odkrecasz i dokrecasz nakretke na kingpinie to bushingi sa rownomiernie docikane i czy nie robi ci sie np. po jednej stronie wieksze zgrubienie a po drugiej mniejsze. Może po prostu guma sie nierówno ułożyła po odkręceniu a teraz jak dokręcasz to jedna strona stawia wiekszy oór niż druga.
Jeżeli deska skręca sama pomimo różnego stopnia dokręcenia to mogą być źle nawiercone otwory pod trucki (nie w osi) i wtedy też będzie taki efekt.
Sprawdziłem. Przede wszystkim to przednie tracki były bardziej dokręcone i zdawały się być nieco bardziej odchylone w lewą stronę. Z tyłu wygląda to pozornie dobrze. Odkręciłem przednie tracki do poziom podobnego jak tylne i zdaje się być to bardziej równo. Mam nadzieję, że to załatwi sprawę. Dzięki za pomoc :)
Zona zakupila sobie Twin Tipa niby wszystko fajnie lekko sie prowadzi, (deska oczywiscie nie zona ) ale....
srobki montazowe trzymajace trucki sa dosc lekko przykrecone.
Decha to Aloha, troche mnie niepokoi, ze montazowki nie sa dokrecone mocno, generalnie mozna je obkrecic dookola, uzywajac mocno zacisnietych palcow :D
Czy one tak powinny byc poskrecane?
Dokręć i tyle :)
Jeśli to nowa deska to standard że sie może coś poluzować